Za dobrze zarządzany można dziś uznać przede wszystkim ten sklep internetowy, który umożliwia swoim klientom dostęp do najnowocześniejszych rozwiązań. Zasada ta dotyczy zarówno obsługi strony www, jak i opcji związanych z płatnościami. W ostatnim czasie serca konsumentów zdobyły odroczone płatności.
Jeszcze nie tak dawno w sklepach internetowych dominowała możliwość płacenia przelewem, niewygodna ze względu na konieczność ręcznego wprowadzania danych. Dziś znacznie większy nacisk kładzie się na tak zwane szybkie płatności, zwłaszcza że obsługują je profesjonalne serwisy cieszące się dużym zaufaniem. Od niedawna możemy zauważyć wzrost liczby sklepów idących o jeszcze jeden krok do przodu. Sklepy te stawiają na odroczone płatności dając swoim klientom jeszcze jedno udogodnienie.
Odroczone płatności i ich specyfika
Klient chcący skorzystać z odroczonych płatności wykonuje w sklepie internetowym ten sam zestaw czynności, na który decyduje się, wybierając inne formy opłacenia zakupu. Najpierw wybiera więc produkty, które go interesują, a następnie dodaje je do koszyka. Różnice pojawiają się dopiero po wybraniu przez niego opcji płatności. Odroczenie płatności nie wstrzymuje procesu wysyłki towaru. Nie ogranicza też w żaden sposób praw konsumenta do jego zwrotu, a także rękojmi lub reklamacji. Płatność nie następuje jednak natychmiast, ale w terminie późniejszym, zwykle wynoszącym 14 lub 30 dni. O tym, kiedy powinna zostać uregulowana płatność i jakie są konsekwencje braku wpłaty w terminie, klient jest informowany nie przez sklep, ale przez serwis udzielający tego rodzaju wsparcia.
Pytanie, czy to opłacalne?
Odroczone płatności w sklepie internetowym są zwykle postrzegane przez korzystających z nich klientów jako bardzo dobre rozwiązanie. Rodzi się jednak pytanie o to, czy o zyskach może mówić także sam sklep www? Nie ulega wątpliwości, że trudno o lepszą decyzję, gdy analizuje się ją w ujęciu strategicznym.
Na zachodzie Europy odroczone płatności nie są już dla nikogo zaskoczeniem, a przecież właścicielom sklepów w Internecie zależy na wdrażaniu jak najwyższych standardów. Nie bez znaczenia jest i to, że choć klient płaci z pewnym opóźnieniem – nie pociąga to strat dla sprzedawcy, bo ten natychmiast otrzymuje środki za towar. Eksperci zawodowo zajmujący się marketingiem nie mają też wątpliwości, że dostęp do płatności odroczonych może zmniejszyć liczbę porzuconych koszyków. Gdy koszt zakupu jest wyższy, niż zakładano, klienci nie chcą natychmiast obciążać nim swojego konta. Gdy jednak mamy do czynienia z perspektywą zapłaty w późniejszym terminie, przekonanie się do takiego rozwiązania wydaje się znacznie łatwiejsze.
Klienci zwykle muszą wypełnić wniosek, który umożliwi im dostęp do odroczonych płatności. Może się więc wydawać, że będzie to przeszkoda skłaniająca do rezygnacji z takiej opcji. Serwisy umożliwiające korzystanie z tego rozwiązania robią jednak wszystko, aby spełnianie wymogów formalnych zabierało jak najmniej czasu. Przeważnie problemem nie jest też rozpatrywanie wniosku klienta, bo proces ten przebiega sprawnie.
Czy odroczone płatności mają wady?
Trudno znaleźć rozwiązania wolne od wad. Nie powinno być więc zaskoczeniem, że możemy o nich mówić także w przypadku odroczonych płatności. O ile uruchomienie tej usługi jest zwykle darmowe, o tyle od każdej transakcji dokonanej z jej wykorzystaniem pobiera się prowizję. Nie jest ona duża, nie powiększa jednak zysków sklepu. Pewnym problemem może być też niefrasobliwość klientów. Perspektywa odroczonej płatności skłania wielu z nich do większej rozrzutności. Niestety często kończy się ona wzrostem liczby dokonywanych przez nich zwrotów. Trzeba jednak pamiętać że wprowadzanie nowych rozwiązań jest częścią dobrych zasad dobrych praktyk w sprzedaży internetowej.
